Plany MPK
Niedawno Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne S.A. w Krakowie ogłosiło, że zamierza zakupić 30 nowych tramwajów z opcją na kolejne 30, w trzech konfiguracjach. Niestety nie wszystkie z nich mają sens i odpowiadają potrzebom pasażerów, ale po kolei.
Konfiguracja A
Pierwsza z konfiguracji zakłada zakup tramwajów niskopodłogowych, jednokierunkowych, o długości mieszczącej się w przedziale od 40 do 43 metrów. Jest to dobra decyzja, na tramwaje takie jest obecnie zapotrzebowanie i mogłyby one z powodzeniem zastąpić chociażby potrójne składy tramwajów Konstal 105Na, które mają podobną długość i pojemność.
Konfiguracja B
O wiele gorszym pomysłem jest konfiguracja B, która zakłada zakup tramwajów niskopodłogowych, jednokierunkowych o długości 24-27 metrów. Niestety, tramwaje takiej długości są zbyt małe jak na obecne potrzeby, a w przyszłości sytuacja ta prawdopodobnie zmieniać się będzie coraz bardziej na ich niekorzyść.
Konfiguracja C
Kolejna z konfiguracji zakłada zakup tramwajów 32-34-metrowych, jednak w tym przypadku miałyby to być tramwaje dwukierunkowe. Mogą być one przydatne na niektórych liniach tramwajowych, jednak na tych najbardziej popularnych spowodują tłok.
Całkowity absurd
Złe informacje taborowe nie kończą się jednak na konfiguracjach B oraz C. Krakowskie MPK rozpoczęło już sprowadzanie z Düsseldorfu dwukierunkowych, 26-metrowych tramwajów GT8SU z lat 1973-1975, które następnie mają zostać zmodernizowane do kursującego już po Krakowie typu GT8N lub GT8C. Obecnie w Krakowie jest już 28 takich tramwajów, z czego 27 posiada zaledwie cztery pary drzwi, co dodatkowo zmniejsza pojemność oraz znacząco ogranicza ich funkcjonalność. Aktualnie tramwaje tego typu kursują między innymi na popularnej linii tramwajowej 1, gdzie nie radzą sobie one zbyt dobrze - dlaczego więc MPK zamierza sprowadzać i modernizować ich jeszcze więcej? Aktualnie mowa jest o przystosowaniu do ruchu trzech egzemplarzy, jednak w Düsseldorfie tramwajów GT8SU pozostało jeszcze 30 i docelowo niestety wszystkie mogą trafić do Krakowa.
Sytuacja taborowa w Krakowie
Po zakończeniu dostaw tramwajów Stadler Tango Lajkonik 2, w krakowskich zajezdniach znajdować się będą następujące ilości tramwajów niskopodłogowych oraz niskowejściowych od danych długościach:
- około 26 metrów: 130 tramwajów
- około 33 metry: 135 tramwajów
- ponad 40 metrów: 37 tramwajów
Tramwaje wysokopodłogowe pominięte są w tym zestawieniu, ponieważ właśnie one zastąpione mają zostać przez tramwaje z kolejnych zamówień MPK, a częściowo już także przez tramwaje Stadler Tango Lajkonik 2. Już widać jednak sporą dysproporcję - tramwaje najdłuższe zdecydowanie odstają swoją liczebnością od reszty. Najciekawsze jest jednak to, co stanie się po realzacji planów MPK (zakładając zakup 20 tramwajów konfuguracji A, 28 konfiguracji B, 12 konfiguracji C oraz sprowadzenie do Krakowa wszystkich 30 tramwajów GT8SU z Düsseldorfu):
- około 26 metrów: 188 tramwajów
- około 33 metry: 147 tramwajów
- ponad 40 metrów: 57 tramwajów
Tramwajów krótkich będzie jeszcze więcej i stanowić będą one prawie połowę krakowskiego taboru tramwajowego. Nieznacznie wzrośnie także liczba tramwajów średniej długości. Najdłuższych tramwajów również będzie więcej, jednak w dalszym ciągu nie wystarczy to nawet na całkowite obsadzenie nimi linii tramwajowych 4, 50 oraz 52, mających najwięcej pasażerów.
Tramwaje dwukierunkowe
Zarówno konfiguracja C, jak i używane GT8SU to tramwaje dwukierunkowe. Może się wydawać, że MPK potrzebuje takich tramwajów, jednak w Krakowie są one niezbędne jedynie podczas remontów, kiedy przed remontowanym odcinkiem torowiska nakłada się specjalną przejazdówkę, gdzie mogą one zawrócić. Niestety na przejazdówce takiej może kończyć maksymalnie 16 tramwajów w ciągu godziny, co powoduje, że tramwaje o długości około 26 metrów, a nawet 33 metrów mogą okazać się zbyt małe w przypadku niektórych remontów. Warto pamiętać także, że w latach 2013-2017 MPK przerobiło 6 dwukierunkowych tramwajów N8S na jednokierunkowe N8C, twierdząc, że dwukierunkowych tramwajów jest za dużo. Po kilku latach następuje zmiana decyzji - jest to dość dziwne, jednak jeżeli dwukierunkowe tramwaje muszą już zostać zakupione, również powinny one mieć długość od 40 do 43 metrów, co pozwoliłoby komfortowo obsłużyć większe remonty.
Nie dla krótkich tramwajów
Inicjatywa Twoja Komunikacja apeluje do MPK o zrezygnowanie z zakupów jakichkolwiek kolejnych tramwajów o długości 24-27 oraz 32-34 metrów na rzecz tramwajów najdłuższych, mających ponad 40 metrów długości. Należy pamiętać, że tramwaj może być eksploatowany nawet przez 60 lat, a liczba mieszkańców Krakowa ciągle rośnie. Już dziś wyłącznie najdłuższe tramwaje powinny kursować na wszystkich brygadach linii tramwajowych 4, 50, 52 oraz 24 (jeżeli nie zostanie ona wzmocniona na odcinku Kurdwanów P+R - Podgórze SKA, o co inicjatywa Twoja Komunikacja ciągle walczy). W niedalekiej przyszłości mogą okazać się jednak niezbędne także na innych liniach, na przykład na linii 18, która ma zostać w niedalekiej przyszłości przedłużona do Górki Narodowej. Posiadanie nawet ponad stu tramwajów o długości od 40 do 43 metrów nie byłoby żadnym przesytem, dlatego inicjatywa Twoja Komunikacja zachęca do podpisywania internetowej petycji w tej sprawie, którą znaleźć można tutaj:
Inicjatywa zachęca także do pisania w sprawie zrezygnowania z zakupu krótkich tramwajów bezpośrednio do MPK, na adres e-mailowy podany tutaj: